Filmowy Small Talk to seria krótkich wywiadów, w których gwiazdy kina zdradzają nam tajniki zawodu aktora. Spodziewajcie się niespodziewanego, bo nasi rozmówcy mają wolną rękę w kwestii odpowiedzi na pytania. Tym razem gościmy u siebie Ignacego Lissa, który wystąpił w filmie "MARZEC '68". Liss wcielił się w postać zakochanego studenta rzuconego wprost w polityczną zawieruchę. Dlaczego jest aktorem? Czy miał jakieś wpadki na planie? Co kiedyś napisała mu fanka? Tego wszystkiego i jeszcze więcej dowiecie się z Filmowego Small Talku!
Jestem aktorem, ponieważ... dzięki temu wciąż mogę próbować nowych rzeczy.
Na planie filmowym nie może zabraknąć... wzajemnego szacunku.
Czytałem kiedyś scenariusz, w którym... się zakochałem.
Moim autorytetem jest… mój tata.
Moja najtrudniejsza rola to... Dawid w filmie "Erotica 2022".
Gdy widzę siebie na ekranie, to... nigdy nie jestem do końca w stanie uwierzyć, że to się dzieje naprawdę.
Chciałbym zagrać z... Ewanem McGregorem, bo jest to Obi-Wan Kenobi.
Fanka kiedyś mi napisała... żebym wysłał jej zdjęcia swoich stóp.
Film, którego nie możesz przegapić to… „Piosenki o miłości", ponieważ jest to przepiękne, subtelne, wrażliwe kino.