
Kosmiczny mecz: Nowa era
Animowany Akcja Familijny Od lat: 6 115 minut
Witajcie na meczu! Mistrz NBA i światowa ikona LeBron James przeżywa fantastyczną przygodę u boku nieśmiertelnego bohatera Looney Tunes Królika Bugsa w aktorskim filmie z elementami animacji pt. Kosmiczny mecz: Nowa era. Obraz stworzyli reżyser Malcolm D. Lee. i prekursorska ekipa filmowa, z Ryanem Cooglerem i Maverickiem Carterem na czele. Ta pobudzająca do wewnętrznej przemiany podróż to szalone połączenie dwóch światów pokazujące, do czego zdolni są niektórzy rodzice, żeby znaleźć wspólny język z dziećmi. LeBron i jego młodszy syn Dom zostają uwięzieni w przestrzeni cyfrowej przez zbuntowaną sztuczną inteligencję. Sportowiec musi bezpiecznie wrócić z synem do domu, prowadząc Bugsa, Lolę i całą paczkę notorycznie niezdyscyplinowanych bohaterów Looney Tunes do zwycięstwa na koszykarskim parkiecie z drużyną cyfrowych mistrzów, stworzonych przez sztuczny umysł. Takiej parady gwiazd profesjonalnej koszykówki jeszcze nie widzieliście.
Tunes kontra Goons to mecz o najwyższą stawkę, który odmieni relację LeBrona z synem i udowodni, jaką moc ma zwykłe bycie sobą. Gotowe do akcji animki odrzucają konwencję, wykorzystują swoje wyjątkowe talenty, i zaskakują nawet samego „Króla” Jamesa, rozgrywając mecz po swojemu.
Przepraszamy, nie mamy nic do pokazania na ten dzień
Przepraszamy, nie mamy nic do pokazania na ten dzień
komentarze|0
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Marek
05.09.2021, 18:19:51
Z braku laku można zobaczyć z dziećmi, ale nie udało im się połączenia starego z nowym. Nowe zawodzi. Dla nas rodziców to nie była niespodzianka. Rozumiemy, że dziś dzieciakom pogrążonym w wirtualnym świecie tabletów, smartfonów i konsol zwykły kreskówkowy świat Looney Tunes może nie wystarczyć, ale o dziwo, cała ta cyfrowa bajerystyka im także nie przypadła do gustu. Generalnie pod koniec nudzili się wszyscy.
Sebastian
11.08.2021, 21:42:16
Szkoda czasu! Mizerna fabuła, kiepska gra aktorska. Zdecydowanie nadużywany był zwrot King James. Nie polecam
Ola
30.07.2021, 22:11:28
Film był pełen różnych dziwnych zdarzeń i trudno mi było nadążyć za tym co się dzieje bo cały czas sytuacja się zmieniała. Mnóstwo efektów, niektórym to może przeszkadzać. Ogólnie film nie był taki zły ale zdecydowanie pierwsza część z Michaelem Jordanem jest lepsza. To jeśli chodzi o sam film A oprócz tego to wzięłam największy popcorn (byłam jeszcze z dwoma osobami i wzięliśmy jeden dla wszystkich) ale gdy wychodziłam na salę ktoś mnie potrącił i prawie wszystko wysypalam I nie dość że wstyd to popcorn zmarnowany Ale film był ok.
Sylwia
30.07.2021, 14:35:31
Jestem dzieckiem lat 90., ale idąc na ten film miałam otwartą głowę, więc nie ma mowy o porównywaniu i nostalgii związanej z dzieciństwem w mojej ocenie tego filmu: film bardzo słaby. Zero ciekawej fabuły, emocji. Jak dla mnie nie ma on nic wspólnego z koszykówką lub w ogóle z Kosmicznym meczem. Napakowany jakimiś efektami, animacjami, ale nic z tego nie wynika. Nudny.
Hubert
27.07.2021, 19:11:34
Film taki sobie, stąd ocena 3 na10. Moi chłopcy trochę mocno się na nim wynudzili. Śmiechu mało, zabawy niedużo. Spodziewałem się czegos lepszego wgniatającego w fotel.
Arkadiusz
11.07.2021, 14:29:47
Rewelacyjny film , świetna zabawa i niesamowita przygoda pełna śmiechu polecam warto obejrzeć.
Bananek07
10.05.2021, 15:38:26
A ten film nie ma przypadkiem tytułu Kosmiczny mecz: nowa era? Bo macie napisane gra