Newsy

Na jaki horror do kina? Luty 2023

Wiemy, jak bardzo lubicie horrory. A my lubimy o nich pisać! Zapraszamy Was na pierwszy tekst z cyklu „Na jaki horror do kina?”, w którym co miesiąc będziemy Wam polecać straszne filmy, jakie możecie w tym czasie oglądać w Multikinie. Będzie w czym wybierać – mamy dla was dwie ważne nowości i pełen grozy maraton Antywalentynkowy.

ABYZOU

Premiera: 10 lutego

Abyzou to kobiecy demon, którego imię znano już w starożytnej Mezopotamii i który występuje także w tradycjach żydowskich. To od jego imienia pochodzi angielskie słowo „abyss” (otchłań). Wedle podań, Abyzou prześladowała kobiety w ciąży i wywoływała poronienia, ponieważ sama była bezpłodna. To właśnie tę starożytną, potężną istotę rozzłościł główny bohater filmu, Art. Złość demona skoncentruje się na jego ciężarnej żonie…

Abyzou” zapowiada się na solidnego straszaka w typie „Obecności”, wypełnionego jump scare’ami i poruszającego demoniczną tematykę. Wydaje się pewniakiem, jeśli szukacie tytułu, który porządnie was przerazi.

PUKAJĄC DO DRZWI

Premiera: 3 lutego

Fani kina dziwnego i niepokojącego doskonale znają nazwisko M. Night Shyamalana. Ci, którzy nie kojarzą nazwiska, z pewnością kojarzą jego filmy: „Szósty zmysł”, „Znaki”, „Split”, „Old” czy „Osadę”. Reżyser słynie z niekonwencjonalnych pomysłów, wyrazistych plot twistów i skrajnych opinii, jakie widzowie mają na temat jego dzieł. Również po jego najnowszym obrazie, „Pukając do drzwi”, możemy spodziewać się niebanalnej historii i ciekawego podejścia do kina grozy.

Główni bohaterowie to rodzina, która podczas spokojnych wakacji spędzanych w leśnej chatce zostaną zaatakowani przez tajemniczych przybyszów. W puszczy będą zdani sami na siebie, kiedy przyjdzie im walczyć o życie…  „Pukając do drzwi” to ekranizacja dobrze przyjętej powieści grozy pod tym samym tytułem. Bardzo ciekawie prezentuje się również obsada filmu. W głównych rolach m.in. aktor charakterystyczny Dave Bautista oraz Rupert Grint, czyli Ron z „Harry’ego Pottera”.

Antywalentynki: Nocny Maraton Horrorów (10 lutego)

Jeśli jesteś fanatykiem horrorów, a jeszcze nie miałeś okazji uczestniczyć w maratonie filmów grozy – najwyższa pora to zmienić! Najbliższa okazja już w okolicach… Walentynek. Z tej okazji wszystkich gardzących słodkimi komediami romantycznymi widzów zapraszamy na wydarzenie tylko dla ludzi o stalowych nerwach – maraton czterech gorących horrorowych nowości: „Abyzou”, „Skinamarink”, „Enys Man” i „Najbardziej samotnego chłopaka na świecie”.

NMF: Antywalentynki Maraton Horrorów odbędzie się 10 lutego (piątek) jednocześnie we wszystkich Multikinach w Polsce. Startujemy o 22:00 i kończymy nad ranem, a bilety możesz kupić TUTAJ.

Jakie filmy zobaczysz na Antywalentynkowym Maratonie Horrorów?

ABYZOU (opis filmu możesz przeczytać wyżej)

SKINAMARINK

Uwaga! Nocny Maraton Horrorów to jedna z nielicznych okazji, by zobaczyć „Skinamarink” na wielkim ekranie. Film będzie miał w Polsce ograniczoną dystrybucję i będzie go można obejrzeć w kinach tylko przez 3 dni, w ciągu weekendu 10-12 lutego.

Dwójka małych dzieci budzi się w środku nocy i zauważa, że ich taty nie ma w domu. To jednak najmniejszy problem. W domu znikają również… wszystkie drzwi i okna. Dookoła panuje ciemność, a każdy najcichszy dźwięk wywołuje ciarki na plecach… Taki jest punkt wyjściowy horroru, o którym już dzisiaj mówi się, że to początek fenomenu na miarę „Blair Witch Project” lub „Paranormal Activity”. Kanadyjski film łączy z tymi tytułami niezwykły realizm zdjęć i konwencja found footage. Nawet najtwardsi widzowie, którzy mieli już okazję obejrzeć „Skinamarink”, przyznają, że to nowa jakość w kinie grozy i obraz, który przeraża do szpiku kości.

NAJBARDZIEJ SAMOTNY CHŁOPAK NA ŚWIECIE

Ta groteskowa czarna komedia będzie świetnym przerywnikiem pomiędzy mocno przerażającymi horrorami w secie naszego maratonu. Oliver, tytułowy „najbardziej samotny chłopak na świecie”, nie ma rodziny ani żadnych przyjaciół. Pewnego dnia postanawia więc… wykopać kilka trupów z pobliskiego cmentarza i przenieść je do swojego domu, by te dotrzymywały mu towarzystwa. W Halloween zwłoki ożyją. Kto nie lubi filmów o zombie? Zwłaszcza takich jak „Najbardziej samotny chłopak na świecie”, w których specyficzny humor idzie w parze z opowieścią o dojrzewaniu i miłości, idealną na nieszablonowe Walentynki.

ENYS MAN

Kornwalia, lata 70. XX wieku. Na smaganej zimnym wiatrem wysepce żyje samotna kobieta. Każdego dnia robi obchód swoich włości, ogląda okoliczne rośliny i zapisuje w notatniku jedno, ciągle to samo zdanie… Czy to film psychologiczny o popadaniu w szaleństwo? A może folk horror, w którym zło czai się w otaczającej przyrodzie? Jedno jest pewne: „Enys Man” już teraz zbiera doskonałe recenzje od fanów kina grozy z całego świata, którzy chwalą przede wszystkim oryginalność i niepokojący klimat filmu Marka Jenkina.


Redakcja