Kontynuacja popularnej francuskiej animacji sprzed lat jest co najmniej tak samo udana, jak pierwsza część (i nie wymaga znajomości fabuły poprzedniczki). „Ernest i Celestyna: Misja muzyka” pozwala dowiedzieć się jeszcze więcej o sympatycznych bohaterach tej serii: silnym na zewnątrz, a wrażliwym w środku niedźwiedziu Erneście oraz wszędobylskiej, bystrej myszce Celestynie. Akcja filmu przenosi małego widza w fantastyczną podróż do ojczyzny Ernesta, bo tylko w niej miś ma szansę naprawić przypadkowo uszkodzone przez Celestynę skrzypce: swój ukochany instrument. W animacji nie zabraknie zarówno niebezpiecznych wyzwań, jak i muzyki. Całość jest utrzymana w spokojnej, pozbawionej nadmiernych bodźców i hałaśliwych scen tonacji, dzięki czemu „Ernest i Celestyna…” to dobra propozycja także dla przedszkolaków. Jest to wartościowa animacja dostosowana do potrzeb rozwojowych małych dzieci.
Wysłuchaj opinii nauczycieli i edukatorów o filmie:
Jakie tematy porusza „Ernest i Celestyna: Misja muzyka”?
- Przyjaźń ponad wszystko. Bohaterów łączy silna relacja, oferują sobie nawzajem bezwarunkowe wsparcie. Nawet kiedy Celestyna niszczy Ernestowi skrzypce, dla niedźwiedzia najważniejsze jest to, by myszka nie zrobiła sobie krzywdy, próbując naprawić błąd.
- Czy sztukę można dzielić na lepszą i gorszą? Po przybyciu do rodzinnej krainy Ernesta okazuje się, że jej władca – a tata niedźwiedzia – zakazał w niej pewnych rodzajów muzyki. To bardzo ciekawy wątek do rozwinięcia z podopiecznymi. Jak wyglądałoby nasze życie bez muzyki? Czy możemy oceniać innych przez pryzmat ich gustu? Z trzecioklasistami można już porozmawiać o tym, czym jest cenzura i jakie są związane z nią niebezpieczeństwa.
- Rodzina z krwi… i z wyboru. Chociaż Celestyna jest sierotą, to dzięki przyjaźni z Ernestem nie odczuwa tego braku i traktuje go jak rodzonego brata. Z kolei niedźwiedź odnajduje w myszce więcej wsparcia, niż u swojego groźnego taty. Seans filmu może zachęcić więc do refleksji nad tym, czy przyjaciele mogą stać się naszą rodziną z wyboru.
- Siła wyobraźni i kreatywności. Cała opowieść jest bardzo fantazyjna, wyobraźnia twórców zdaje się nie mieć granic – film może się nieco kojarzyć z produkcjami studia Ghibli. Wymowa filmu również jest pochwałą tworzenia i czerpania przyjemności ze sztuki: zarówno jej kreowania, jak i doświadczania. Seans z pewnością będzie dla dzieci ekscytującym przeżyciem.
- Niespełnianie oczekiwań rodziców. Ernest jest muzykiem, ale jego tata wolałby, aby zgodnie z rodzinną tradycją został sędzią. Międzypokoleniowe nieporozumienie doprowadziło do opuszczenia rodzinnego domu przez Ernesta. Brak akceptacji przez ojca jest dla niego bardzo bolesny i dzieci z pewnością będą współczuć misiowi. Jednak chęć Ernesta, by podążać własną drogą i rozwijać swoją muzyczną pasję jest tym, co sprawia, że jego relacja z tatą nabiera większej szczerości.
- Warto mieć pasję. Ernest przeciwstawił się woli swojego taty, wybierając życiową ścieżkę zgodną z jego zainteresowaniami i predyspozycjami. Z pewnością nie była to dla misia łatwa decyzja do podjęcia. Animacja pokazuje jednak, że warto być asertywnym i podejmować decyzje w zgodzie ze sobą. To często właśnie bowiem pasja nadaje życiu sens i kierunek.
- Nie zawsze warto postępować według zasad. Mimo tego, że granie muzyki jest zabronione w rodzinnym miasteczku Ernesta, zdolny niedźwiadek próbuje rozweselić mieszkańców Fanfarum radosnymi dźwiękami bandeonu. W konsekwencji zostaje aresztowany. Wtedy okazuje się, że nie wszyscy bohaterowie bezrefleksyjnie poddali się nakazom władzy – w podziemiu działa bowiem Gang Wolnych Nut, przewodzony przez tajemniczą postać o pseudonimie MiFaSol. Twórcy animacji wskazują więc na wartość krytycznego myślenia. Pokazują, że czasem, by obalić absurdalne reguły, potrzebna jest odwaga i obywatelskie nieposłuszeństwo.
W celu rezerwacji seansu dla grupy skontaktuj się ze specjalistą ds. kluczowych klientów.
