Witajcie! W ostatnim dniu roku mamy dla Was kilka ciekawych propozycji na świąteczne seanse. Będzie i coś dla koneserów wytrawnego kina, i dla miłośników popcornowej rozrywki. Przygotowaliśmy także specjalne pokazy przedpremierowe. No to co, widzimy się? Do zobaczenia w Multikinie!
-
KONIEC ŚWIATA CZYLI KOGEL MOGEL 4 (pokaz przedpremierowy)
Jeszcze więcej zwariowanych sytuacji, pomyłek oraz... ślubów? W tej serii wszystko jest możliwe. Rodziny Zawadów i Wolańskich posiadają niebywałą zdolność do ciągłego wpadania w tarapaty. Chcecie wiedzieć, jak rozkwitła miłość Kasi i profesora? Co słychać u Marlenki i jej Piotrusia? No i jak tym razem nikczemna Bożenka postanowi napsuć wszystkim krwi? Wpadnijcie na ten kogel mogel, to się dowiecie wszystkiego!
- SZCZĘŚCIA CHODZĄ PARAMI (pokaz przedpremierowy)
Polska komedia romantyczna z ciekawym konceptem? To nie zdarza się na co dzień! Tutaj wszystko obraca się wokół przesądów i wiary w pecha. Ona jest topową projektantką samochodów, on zaś wziętym terapeutą par. Ona wpadła mu w oko, ale on ma ten problem, że działa na kobiety jak czarny kot. Jak zamienić pecha w farta? Sylwestrowy seans odpowie na wszystkie pytania.
- MATKI RÓWNOLEGŁE (pokaz przedpremierowy)
Nowe dzieło Pedro Almodóvara to gratka dla kinowych koneserów. Najnowsza produkcja hiszpańskiego mistrza opowiada o dwóch samotnych matkach, które niemal w tym samym czasie rodzą nie do końca chciane dzieci. Kobiety nawiązują wyjątkową więź, która splecie ich losy na lata. W rolach głównych Penélope Cruz, Milena Smit, a na drugim planie typowa ekipa od Pedro. To mądre, emocjonujące kino. W sam raz na Nowy Rok!
- LICORICE PIZZA
Wielbiciele dobrego kina z pewnością nie przepuszczą także seansu najnowszego filmu mistrza Paula Thomasa Andersona. Tym razem twórca "Aż poleje się krew" zaproponował nam lekką i nostalgiczną przygodę rozgrywającą się w scenerii lat 70. Tytułowa pizza to slangowe określenie na placek, ale winylowy. Będzie więc dużo muzyki, pierwszych miłości i krępujących pomyłek. Ambitny reżyser i luźniejszy temat? Uwielbiamy takie połączenia!
- LAMB
Mamy także coś dla wszystkich uwielbiających w kinie rzeczy dziwne i... dziwniejsze. "Lamb" to najnowsza propozycja od studia A24, czyli wytwórni specjalizującej się chociażby w artystycznych horrorach. Osamotniona farma, dziwna istota i budzące się w ludziach zwierzęce instynkty - brzmi bardzo intrygująco. Przed kamerą Noomi Rapace, której rolę określa się mianem życiowego dokonania. To będzie mocny seans.
NIE ZAPOMNIJCIE O NAJWIĘKSZYCH PREMIERACH OSTATNICH OSTATNICH TYGODNI:
Dla tych, co nie dają się oszukać: "Matrix zmartwychwstania" to najnowsza odsłona legendarnej serii. Przed kamerę wrócili Keanu Reeves i Carrie Anne-Moss. Neo wciąż zna kung fu, wciąż smali cholewki do Trinity i wciąż lubi sobie postrzelać.
Dla wielbicieli komiksów i multiwersum: "Spider-Man: Bez drogi do domu" to film, o którym mówią wszyscy i premiera, której nikt nie może przegapić. Człowiek-Pająk ma ręce pełne roboty, bo po nieudanym eksperymencie do MCU przedostają się wrogowie z poprzednich "Spider-Manów". A to nie koniec niespodzianek!
Dla ulicznych wojowników i miłośników tańca: "West Side Story" to nowa wersja klasycznego musicalu z lat 60. Reżyseruje Steven Spielberg, za kamerą Janusz Kamiński, a na ekranie rozkwita tragiczna miłość na tle wojny nowojorskich gangów.