Żywie Biełaruś
Dramat Od lat: 15 100 minut
Nowy film Krzysztofa Łukaszewicza, reżysera głośnego „Linczu” oraz współtwórcy pamiętnego „Generała Nila”, ukazuje losy czołowego białoruskiego opozycjonisty i realia kraju, zmagającego się z dyktaturą Łukaszenki. Głównym bohaterem historii, napisan...
Nowy film Krzysztofa Łukaszewicza, reżysera głośnego „Linczu” oraz współtwórcy pamiętnego „Generała Nila”, ukazuje losy czołowego białoruskiego opozycjonisty i realia kraju, zmagającego się z dyktaturą Łukaszenki.
Głównym bohaterem historii, napisanej przez Łukaszewicza i Franaka Wiaczorkę - 24-letniego działacza opozycyjnego, na którego losach oparto znaczną część scenariusza, jest muzyk rockowy Miron. Otwarcie kontestując system, prześladujący jego rodaków, zwłaszcza tych, którzy mają odwagę mówić po białorusku, artysta naraża swój zespół na wpisanie na czarną listę, co oznacza zakaz publicznych występów. Sam krytykę władzy przypłaca przymusowym wcieleniem do wojska i ostrymi represjami ze strony dowódców.
Zbulwersowany kolejnymi przejawami żołnierskiej fali, Miron wywołuje prawdziwą burzę w antysystemowych mediach, prowadząc wraz ze swoją piękną i równie niepokorną dziewczyną Wierą dziennik internetowy, w którym ujawnia najbardziej mroczne strony życia w reżimowych koszarach. Gdy jego wpisy powodują internetową rewolucję, władze postanawiają uderzyć niezłomnego buntownika w jego najczulszy punkt…
W roli głównej wystąpił debiutujący w kinie białoruski raper Dzmitry Vinsent Papko, który w Polsce zasłynął z występu pod pseudonimem Vinsent na koncercie „Solidarni z Białorusią”, a także Karolina Gruszka - jedna z najzdolniejszych i najpopularniejszych polskich aktorek młodego pokolenia, nagrodzona za kreację w „Kochankach z Marony” główną nagrodą FPFF w Gdyni w 2005 roku.
Przepraszamy, nie mamy nic do pokazania na ten dzień
Przepraszamy, nie mamy nic do pokazania na ten dzień
komentarze|0
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
neste
30.04.2013, 01:38:14
Jestem Ukraińcem. Słyszałem że Białorusini nie koniecznie narzekają. Podobno drogi tam lepsze niż w Polsce a o ukraińskich to i wspominać wstyd. Nie wiem tak naprawdę jak tam jest. Ale widzę że Zachód konsekwentnie chce zmienić układ na wschodzie - mam wrażenie że na Białorusi i Ukrainie po prostu testują różne modele. A Putin może być rezydentem CIA. Gdzie jest forsa bogaczy z całego świata? Otóż to. Ale i tak musimy trzymać razem z zachodem - wystarczy że granica wyludnianej Syberii padnie i Chiny zaczną się za Uralem.
Vivi
25.04.2013, 22:08:59
Ecko, ja jestem białorusinką. przez swoją aktywną pozycję polityczną po szkole nie mogłam studjować na ojczyźnie. więc nie wiem o krtórej rzeczywistości mówisz, ale chyba nie o tej białoruskiej.
Ecko
24.04.2013, 15:20:54
nic wspólnego z rzeczywistą tej Białorusi filmie nie ma. Fantazje opozycji i imigrantów
Hildegarda
19.04.2013, 23:47:07
Jejku, chciałabym już pójść, a u nas w Szczecinie jeszcze nie grają ;_;
widz
18.04.2013, 19:32:58
Kiedy film będzie wyświetlany w Kielcach?
DexX
17.04.2013, 17:32:27
Kiedy w Szczecinie?
Slawek
27.03.2013, 18:22:54
Musimy patrzeć, słyszałem że dobry film!
casper
14.02.2013, 00:52:10
wow. it seems to be a great movie